Blog

Co jeszcze mógłby nam zaoferować MUFFIK? Mamy doskonałe puzzle inspirowane naturą, doskonałe minizestawy puzzli, zestawy ekologiczne, magiczne dywany, równoważnię, zabawną dotykową grę pamięciową i urocze breloczki. Wydawałoby się, że już nic nowego, ciekawego i lepszego się nie pojawi, a jednak…

MUFFIK dąży do przyciągnięcia szerokiego grona klientów i dotarcia do różnych domów. Można kupić zestawy do stawiania pierwszych kroków przez małe dziecii, służące zapobieganiu i rozwiązywaniu różnych problemów ruchowych u osób młodszych i starszych, stymulacji stóp u seniorów, ale cele są jeszcze szersze. Myślimy o naszych zwierzakach – zwłaszcza psach, które często mieszkają z nami w mieszkaniach, a dookoła  jest przeważnie betonowa dżungla. Aby poprawić ich dobrostan, musimy biegać z nimi po mieście, ale co wtedy, jeśli akurat nie można?

Muffik zapowiedział niedawno wypuszczenie na rynek nowych produktów w postaci zabawek antystresowych (i innych sensorycznych), które zmieszczą się w kieszeni lub które dzięki dużym oczkom można będzie powiesić na kluczach, kieszeni kurtki, plecaku, torebce itp. ., dzięki czemu masz je stale pod ręką.

To zdanie zabrzmiało z ust mojego znajomego, z którym gram w puzzle, kiedy przestał na chwilę rozpływać się z zachwytu nad kawałkiem twardej trawy, która go dosłownie oczarowała i wyobraził sobie, jak mógłby mieć ją pod nogami spędzając czas przed komputerem i wieczorami masować sobie o nią stopy. Chwilę wcześniej, uważnie i ze skupieniem, centymetr po centymetrze przechodził jeden element za drugim, przez co zapewne chciał sprawdzić, który z elementów znajdujących się w naszym klubie malucha będzie mu najbardziej odpowiadał.

Wielokrotnie wspominałam, że Muffik nie tylko stymuluje nasze stopy, ale także doskonale stymuluje dłonie. Dziewczyny bardzo zaangażowały dłonie przy grze z Muffikiem. Możesz ich użyć do zbadania różnych wzorów lub rozgrzać pocierając jedną o drugą. Osobiście lubię miętosić breloczek w kieszeni :-).

Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami! Niektórzy z nas kupują prezenty przez cały rok, a inni czekają na promocje i rabaty tuż przed świętami, aby zaoszczędzić trochę pieniędzy. Każdy z nas traktuje prezenty inaczej, ja lubię patrzeć, jak robią to inni. W miarę powiększania się rodziny, ale także dbając o zdrowie, wspaniale jest pozwolić sobie na coś, z czego wszyscy jej członkowie mogą czerpać, bez względu na zróżnicowanie wiekowe. Właśnie w tym Muffik wydaje się być doskonałym i uniwersalnym prezentem.

Sam Muffik jest naprawdę bezobsługowy. Taki doskonały domownik, który daje nam maksimum, ale w zamian niczego nie potrzebuje. Mimo to od czasu do czasu zasługuje na wellness i opiekę z naszej strony. Polepsza krążenie w naszych stopach i dłoniach, rozwiązuje nasze problemy zdrowotne, bawi nasze dzieci na niesamowitą ilość różnych sposobów, dźwiga cały ciężar ciał o różnej wadze, dlatego mamy obowiązek zadbać o niego. Ale jak to zrobić?

Chowasz pudełka z zestawów Muffik? Wyrzucenie ich byłoby grzechem, wszyscy o tym wiemy. Są wykonane z papieru i mogą ulec uszkodzeniu, jeśli są regularnie używane. Hmm. Więc gdzie z Muffikiem, kiedy trzeba zamiatać, wycierać, sprzątać? Umieścić to byle gdzie na kupce? Nawet się nie odwrócę, a dziewczyny rozrzucą go po całym mieszkaniu, tak udało im się zgubić dwa elementy. Z zestawu Magic robią nawet piony w łazience, co nie jest do końca bezpieczne, bo są grubsze od innych elementów i ślizgają się po sobie. Jak to rozwiązać?

Choć pogoda nie była ładna, często byliśmy wszyscy poza domem, a Muffik przez większość czasu był wykorzystywany tylko w klubie malucha, który mimo wakacji działał na pełnych obrotach. Spotykał się z nowo przybyłymi dziećmi i cieszył się ich uwagą. Kiedy jednak przez całe dni padał deszcz i dzieci były zmęczone, przyszła kolej na Muffika w domu.

Prawdę mówiąc, byłam dość zaskoczona, gdy okazało się, że breloczki Muffik nie sprzedają się tak dobrze, jak się spodziewałam. Spodziewałam się, że będą towarem deficytowym, ale okazało się, że jest zupełnie odwrotnie. Dlaczego?

Że Muffik jest inspirowany naturą, to już wszyscy wiemy, ale czy kiedykolwiek próbowałes wziąć figurki zwierząt i przyporządkować je do poszczególnych elementów Muffika, w zależności od tego, skąd pochodzą i gdzie żyją? Jeszcze nie? A więc spróbuj!

W dyskusjach internetowych, ale także podczas wizyt (czy to w domu, czy w klubie malucha) wiele razy natrafiam na temat dopasowania kolorów Muffika do kolorystyki domu. Jak to zrobić? Czy da się w ogóle idealnie je zharmonizować? Z jednej strony możliwości jest naprawdę niezliczona ilość i ciągle pojawiają się nowe wzory, ale znalezienie konkretnych kolorów, kształtów, złożenie ich według własnych pomysłów - to wszystko zajmuje dużo czasu. To jeden z powodów, dla których powstały nowe zestawy w trzech różnych formach - dla dziewczynek, dla chłopców oraz zestaw neutralny, z którego każdy domownik będzie zadowolony.